WARSZAWA OGRÓD ANGIELSKI

Ogrody działkowe w dużych miastach są luksusem. To możliwość spędzenia kilkunastu godzin poza czterema ścianami. Pani Ania miłośniczka przyrody, zakochana w angielskich ogrodach zleciła nam uporządkowanie oraz wykonanie ogrodu, który odzwierciedlałby jej gust. Przestrzeń potrzebowała radykalnych przemian.

Ogród był pełen starych jabłoni, gruszy, czereśni, moreli, które zacieniały działkę. W pierwszym etapie zajęliśmy się zaniedbanymi drzewami odpowiednio je przycinając. Jednocześnie porządkowaliśmy bałagan, który pozostawił poprzedni właściciel; sterty niepotrzebnych rzeczy, cegieł, desek i złomu. Wraz z nadchodzącą wiosną z ziemi zaczęły wyrastać masy uciążliwych chwastów, począwszy od mniszka lekarskiego (Taraxacum officinale) po podagrycznik pospolity (Aegopodium podagrariae). Uciążliwe chwasty znacznie opóźniły prace ręczne, usuwanie podagrycznika to długa i ciężka przeprawa. Podczas tworzenia koncepcji udało się uratować kilka rosnących roślin (w tym drzewa owocowe, krzewy owocowe, kilka peoni, magnolię oraz stare zaniedbane klematisy) odpowiednio je przycinając i przesadzając. Połączenie funkcji, odpowiednie przycięcie drzew, ustawienie rabat względem słońca oraz wykorzystanie materiałów naturalnych nadały miejscu zamierzony charakter. Piękne krótko strzyżone trawniki, oczko wodne oraz żeliwne poidło dla ptaków dodają miejscu uroku. Efekt przerósł nasze oczekiwania.